Kolejne urodziny za mną.Jakoś szczególnie ich nie przeżyłam,gorzej pewnie będzie za 4 lata.Teraz jestem w miarę pogodzona ze sobą.Nie chciałabym mieć znowu 20 lat,byłam wtedy poplątana i pogubiona,szukałam tego co ważne.Choc czasem gdy patrzę na ludzi wchodzących w życie chwyta mnie żal. Bo ich przyszłość wydaje mi się być czysta kartką,nie mają jeszcze obowiązków i zobowiązań...Bo jeszcze wszystko mogą...
Co tam! Sztywni spiewali "Możemy duzo,możemy wiele,póki młodość w nas" A duszę mam młodą ;)))
A mnie jakos upływ czasu nie ruszył, dobrze mi z tym co mam na karku. Najlepszego
OdpowiedzUsuństo lat, kochana, bez tykającego licznika!
OdpowiedzUsuńKejzuś wszystko możemy, nieustająco!!!!
OdpowiedzUsuńHaniu,no i własnie to jest najważniejsze-zadowolenie z tego co mamy,co przeżyliśmy.Dzięki:*
OdpowiedzUsuńLidus,tik-tak,tik-tak... Chyba sobie zatyczki do uszu włoże ;D Bzuiaki:*
OdpowiedzUsuńToia,pewnie że wszystko.Nooo,może prawie wszystko ;)
OdpowiedzUsuńA ja dopiero teraz, ale z wielkim całusem i życzeniami spokoju i zadowolenia :)))
OdpowiedzUsuń:) tak Kejzi... to jest to co myślisz... zrobione przez jedną artystkę dla nas :DDD
OdpowiedzUsuńa Tobie wszystkiego najlepszego! i nie martw się tym czasem. nie ma co zazdrościć ludziom z bialą kartą. myslisz, ze same kwiaty tam namalują? oj najpierw dużo znakow zapytania postawią, potem skreśleń rożnych. bo żeby osiągnąć spokoj trzeba uladzić wszystkie wojny w sobie :DDD buziaki wielkie - yesky
Gretka,dziekuję:***
OdpowiedzUsuńYesky,bardzo się cieszę i kibicuję Wam mocno :) Piękne są! A bez tych wojen nie byłybysmy tym kim jesteśmy,więc warto było je przetrwać. Buziaki,kochana,dla Ciebie i dla Iki:*
OdpowiedzUsuń