środa, 2 lutego 2011

Wsiąść do pociągu...

      Nie bylejakiego,do expresu intercity :) Taki mam plan na sobotni wczesny poranek. 7,05 Kraków Główny-9,24 Warszawa.A na peronie będzie czekała dusza ma bliżniacza,w wirtualnym zyciu Tosią zwana. Skonsumujemy nareszcie nasz związek,porozmawiamy bez pośrednictwa telefonów,internetu. Grę wstępną odbyłyśmy w czerwcu ale z różnych przyczyn było wtedy krótko i nie do syta. Teraz....teraz mam nadzieję nacieszymy sie sobą :) I nie tylko sobą,spotkanie z jeszcze jedną przyjazną duszyczką mamy zaplanowane.
    

 Konduktorze łaskawy,ja jednak do Warszawy poprosze :))) Cała reszta sie zgadza!!!

5 komentarzy:

  1. super! bawcie się Siostry doskonale :) uściski dla Tośki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A wysciskaj tam toskę solennie ! Udanej zabawy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Wam bardzo,uściskam Tośkę oczywiście,i Yesky tez jak uda sie nam spotkac:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kejzi, udanego spotkania i serdecznosci dla "swi(e)tej" trojcy! :)
    3grosze

    OdpowiedzUsuń
  5. no!!! a co to w tym wpisie? jak to trojkącik ma być? malo tego, ja Ikę biorę! to dopiero będzie jazda :DDD yeskulec

    OdpowiedzUsuń