wtorek, 26 lutego 2013




To tak w kwestii nastroju ostatnio...Generalnie cała ta płyta jest o mnie.
W niedziele był koncert w Krakowie,nie pojechałam i żałuję bardzo,ale niestety nie dało się.

9go jadę na Zakopower. I nawet to mnie nie cieszy.

Zły czas...

8 komentarzy:

  1. Oj Kejzusie, Kasiu ;)Nic mądrego nie da się powiedzieć, trzeba przeczekać. Bułecka nawet mnie już cieszy, więc nie żartuj ; ( Buziaki /Aga

    OdpowiedzUsuń
  2. Aguś ;))) wiesz ze mozesz jechac ze mną na Bułeckę :) a! jest szansa ze załatwię domowe nalewki na nasz weekend,dzis K.ma mi malinówkę przyniesc,jak uzyje odpowiedniej dawki uroku osobistego to jeszcze porzeczkówkę wysępię ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. a właśnie miałam pytać, czy aktualne ;) Ty tak tam nie szalej, bo ja przeta dnia następnego wracać muszę ;) Ale..... mniam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myslę że aktualne,choc nie znam jeszcze daty wyjazdu,dam Ci jeszcze znac. A malinówka boska jest :)

      Usuń
  4. Oj Kejzi, wiosna idzie, rozchmurz się;)

    OdpowiedzUsuń
  5. kochana jak zobaczysz Bułeckę, to Ci przejdzie :)

    OdpowiedzUsuń