wtorek, 15 września 2015

Nie jestem specjalnie przesądna. Lubię czarne koty i piątek 13go. Jednakowoż zdarzyło mi się wielokrotnie że na przykład pomyślałam sobie "dawno te moje dzieci nie chorują",na drugi dzień była angina i gorączka szybująca w kosmos.
No i zdarzyło się tak że pewna żle mi życząca osoba kilkakrotnie powtórzyła że po 40ce zobaczę jak się człowiek sypie. Śmiałam się z  tego,ja joginka,wyćwiczona,wytrenowana,ależ w życiu.
Trzy dni po czterdziestych urodzinach wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem zapalenia wyrostka robaczkowego. Rozeszło się na szczęście po kościach,obyło się bez skalpela. Ale nasiliły się moje migreny do stanu patologicznego,ból jest nie do wytrzymania,wymiotuję i modlę się o szybką śmierć. Żołądek też odmawia współpracy,coraz więcej rzeczy jest be,i zjedzenie ich bywa bolesne.
Teraz właśnie od piątku walczę z bolącym żołądkiem,dziś dołączyła migrena. Jupi.
Badania porobiłam,wszystko jest ok.
Urok na mnie gupia pinda rzuciła???

5 komentarzy:

  1. Rzuciła. Odczyniaj uroki. Ja w to wierze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzuciła, odczyniaj uroki jak radzi Lucia , a potem kup sobie topaz mistyczny i noś , najlepiej na wierzchu jako wisiorek. Działa jak tarcza , wszelkie zło odwraca s stronę tego , kto źle życzy . To działa naprawdę . Mam taki i nie raz mnie ochronił.

    OdpowiedzUsuń
  3. jak się odczynia uroki??? Haniu,nie znoszę wisiorków,nie mogę mieć nic na szyi bo mnie dusi,jedyna biżuteria jaką toleruję to niewielkie kolczyki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogą być kolczyki albo pierścionek , broszka , cokolwiek . Ten kamień naprawdę chroni. Hmmm, nie wiem co mogłoby pomóc może jakieś rytuały ze świecami albo wyrzucenie miotły na rozstajach dróg - ale to po to ,żeby się kłopoty za człowiekiem nie wlokły

      Usuń
  4. Kezji, to zła osoba była . Odczyniaj, odczyniaj uroki. A poziom hormonów badałaś?

    OdpowiedzUsuń