niedziela, 1 listopada 2015

W piątek  Zakopower rozpoczynał trasę koncertową promującą nową płytę. Koncert był w Krakowie,w klubie Studio,oczywista oczywistość że nie mogło tam zabraknąć najwierniejszych fanek 😜
Już trzeci raz ruszył wesoły autobus pełen wielbicielek Sebastiana. Jego muzyki oczywiście też 😊 
Ja wiem że krytycy twierdzą że to kicz i obciach,a Bulecka fałszuje. Może i fałszuje,ja nie mam słuchu absolutnego,nie słyszę tego. Za to fascynuje mnie to jak on zawsze przeżywa to co śpiewa. Jak zawsze daje z siebie wszystko. Jego solowki na skrzypcach są piękne. No i teksty,autorstwa najczęściej Bartłomieja Kudasika. One są o życiu,przemijaniu,Bogu. O tym co ważne. Teksty do przemyślenia,zastanowienia się.
No,to się pozachwycalam. 
I kolejny raz wróciła do mnie kwestia po co piszę,i gdzie piszę. Bo ten blog zaniedbuje,głównie jednak produkuje się na fb. Ale to co piszę tam w grupie umyka,ciężko to po czasie odnaleźć. A ja lubię wracać,wspominać. To łatwiejsze jest na blogu. Tylko tu trudniej z kolei pisać o sprawach osobistych. Tak źle i tak niedobrze. A pisanie jest mi niezbędne do życia jak tlen. Pomaga poukładać sobie w głowie niesforne myśli. 

2 komentarze: