piątek, 12 kwietnia 2013




Zbłądziłam dziś do Tesco,rzadko mi sie to zdarza ale zabrakło mi rozpałki do kominka. Ale nie o zakupach miało byc.
Otóż stałam w tymże Tesco do kasy i sie rozglądałam. I ujrzałam przy stoisku z gazetami moją przyjaciółkę Gerdę. I zamarłam w zachwycie nad tym jak pięknie wyglądała! Gerda generalnie jest piękną kobietą,do tego była fajnie ubrana-buciki na koturnie,spódniczka,płaszczyk. Szał.
A ja,jak to ja...Sportowe buty,dzinsy,polarek...makijaż w szczątkowej formie,mętne spojrzenie z okazji trzeciego dnia migreny.
Ech,szkoda gadac.
Ciut mnie podbudował fakt że mnie pózniej Gerda uświadomiła że miała ważne spotkanie i z tej okazji sie odpicowała szczególnie,ale znam ją,ona zawsze wygląda jak milion dolarów. I absolutnie nie przyjmuje tego do wiadomości.
A ja po raz milion piętnasty obiecuję sobie że zacznę bardziej o siebie dbac,zacznę sie malowac i nosic spódnice.Tiaaaaa.

Wczoraj sie dowiedziałam że nadopiekuńcza jestem ;) K.mało mnie smiechem nie zabił na wieśc zze siedziałam do 22.30 i czekałam aż Klementyna z pola wróci! No przecież nie mogłam mojego koteczka na noc na mrozie zostawic! No okej,mrozu już nie ma,ale miejsce kota w nocy jest w łóżku i koniec!


6 komentarzy:

  1. Cóż, zwierzak, jak członek rodziny, gdy mi Kokiego pies pogryzł przed świętami, też się zamartwialiśmy i mimo póxnej pory weta szukaliśmy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Akacjo,moje koteczki jak dzieci traktuję,choc dzieci twierdza ze jednak koteczki kocham bardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przejmuj się , ja też sobie obiecuję ,że będę się malować , chodzić w eleganckich cuchach itd . A jak sobie obiecuję, to... obiecuję . Tylko w spódnicach chodzę , bo spodni nie lubię . Czasem tylko dżinsy zakładam .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w spodniach na okrągło ;) i wiem że sie nie zmienię,elegancja nie dla mnie...makijaż robie w poniedziałki bo wtedy pózniej do pracy jade ;)

      Usuń
  4. u nas reakcja na mój dobry wygląd od lat jednaka "idziemy do kościoła?" ;DDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahahah,ja jak po długiej przerwie pojawiłam sie w pracy z makijazem wzbudziłam tak potężne zdziwienie że aż mi głupio było ;)

      Usuń